Spotkanie z Januszem Korwin – Mikke w Krakowie, 12 kwietnia 2012 r.
Sytuacja jest bardzo groźna. Oczywiście Unia Europejska powinna wyrzucić z siebie Grecję, tak jak się wycina zakażony kawałek ciała i mogłaby przez to dłużej trwać. Ale, przypominam wyjście ze strefy Euro jest niemożliwe formalnie, bez opuszczenia Unii Europejskiej. Nie ma takiej możliwości, jak raz się do niej weszło to nie można z niej wyjść.
Nam upadek strefy Euro o tyle szkodzi, że mamy spory eksport do krajów strefy Euro. Ale powtarzam, tam ludzie będą żyli. Kryzys waluty nie jest kryzysem gospodarczym, jakby był brak produkcji to by był kryzys gospodarczy. Waluta cała może zniknąć któregoś dnia, byłoby zamieszanie straszne, ale gospodarka by to przeżyła. Waluta jest sprawą dość drugorzędną. Ważne są ustawy, przepisy, oczywiście to jest ważna na 5-10% i tylko na tyle. To jest 5-10%czynników, które decydują o rozwoju gospodarki.
Wprowadzenie Euro. Z tym się wiążą rozmaite mity. Istnieje kraj w Europie, który się nazywa Czarnogóra, który nie należy do Unii Europejskiej i sobie wprowadził Euro. Bez żadnej zgody, bez żadnego planu. Wprowadzenie Euro nie jest żadnym problemem. Bierzemy koperty, każdemu dajemy dużą ilość kopert, do każdej kopert wkładamy 4,20, zaklejamy kopertę, piszemy na wierzchu 1 Euro i mamy wprowadzone Euro. Potem tylko wymieniamy te koperty na banknociki. To jest naprawdę żaden problem wprowadzenie Euro. Problem jest w czym innym. Problem jest w systemie, który nie pozwoli tej waluty później psuć. O to tutaj chodzi. Czarnogóra nie może tego zepsuć bo jest za mała żeby wpłynąć w jakiś konkretny sposób na Euro. Grecja już jest na tyle duża, że jak widać już wpływa. I zastanawiam się jak to jest z położoną obok Czarnogórą, która zostanie pierwsza uderzona przez kryzys Euro, bo ona go wprowadziła dobrowolnie.
Co się stanie? Niemcy mają, podobno, nie wiem czy ta plotka jest prawdziwa, mają już podobno wydrukowane Deutsch Marki na wszelki wypadek gdyby Euro padło to oni mają wydrukowane Marki. Są przewidujący. Podejrzewam, że mają już przygotowane co robić z pustymi drzwiami zachodnimi jak się zacznie rozpadać Unia Europejska, na wszelki wypadek takie plany trzeba mieć i ja gdybym rządził w Polsce, to u mnie sztab generalny by też miał plany wojny na wszystkie wypadki, również na wypadek rozpadu Niemiec, co zrobić z Łużycami i Pomorzem Zachodnim. Na wszelki wypadek dobrze jest żeby sztab generalny miał co robić, żeby miał wszystkie palny na wszystkie możliwości.
Istnieje jeszcze jeden przykry aspekt tej sytuacji. Euro to jest jedyny banknot na świecie, na którym nie ma podpisu prezesa banku i skarbnika. Jak Euro się pojawiło, to ja wtedy słyszałem plotki, że to jest tak pomyślane, że jak nie będzie tych podpisów to w razie czego to się powie, że Europejski Bank Centralny nie odpowiada za to Euro i posiadacze tych banknotów po prostu z nim pozostaną.